sobota, 30 kwietnia 2011

Kwiecien na dziko

 "puste sloiki po majonezie prosily sie o dzemy, konfitury na zime"
                                                         Olga Tokarczuk w Domie dziennym, domie nocnym.      

Dzis ostatni dzien kwietnia i juz czas najwyzszy na moja nowa serie: CO JESC W TYM MIESIACU NA DZIKO?  Bedzie to seria o ziolach i owocach rosnacych dziko, a ktore wystepuja dosc powszechnie zaraz obok nas, gdzie je znalezc j jak rozpoznac oraz co mozna z nimi potem zrobic. Pomysl na ta serie wzial sie
z kilku zrodel: magazynu Delicious, w ktorym jeden z tworcow River Cottage, Valentine Warner, opowiada
o tym, co w danym miesiacu mozna znalezc na lakach i w parkach, z samej serii River Cottage, w ktorej zakochalm sie dawno temu, ale przede wszystkim inspiracja jest moje najwczesniejsze wspomnienie
z dziecinstwa z czasu spedzonego sam na sam z mama. Pamietam spacery na niedaleka Gorke Milosci, gdzie do koszyczka zbieralysmy z Mama ziola. Musialam miec moze z 5 lat. Ta wizja zawsze przywoluje na twarz usmiech i pragnienie powrotu w ten sielankowy, nieskazony dorosloscia, obraz. Tak latwo poczuc sie znow dzieckiem, zrywajac mlecz na lace, ktory plami dlonie na piekny zolty kolor, czy parzac rece pokrzywa, ktora pachnie slodko, jak miod...

W kwietniowym poscie przedstawiam 2 bohaterow naszych trawnikow, parkow i lak: Mniszek Lekarski zwany pospolicie Mleczem i Pokrzywe  Nie jest to oczywiscie pelna lista roslin rosnacych w naturze, ktore mozna spozywac, ale jest to moja lista subiektywna, roslin, ktore kocham od dawna.

MNISZEK LEKARSKI (MLECZ):
Jak mlecz wyglada, wie kazdy maly smyk, zwlaszcza, kiedy zamienia sie w piekna biala puchata kulke, na ktora podmuchawszy, przywolujemy w srodku lata snieg.
Nie kazdy zas wie, ze Mniszek Lekarski, jak nazwa wskazuje ma lecznicze wlasciwosci. ale pominmy to takze, bo jesli posiadamy Babcie lub Mame, ktore pochodza ze wsi, one nam opowiedza o syropie, czy nalewce z Mniszka.
Druga malo znana prawda jest fakt, iz kwiaty Mlecza sa nie tylko piekne, ale i pyszne.
Ja w tym roku jadlam Mniszek inaczej niz zwykle. Nie bylam pewna, czy spodoba mi sie ten smak, ale jest to zdecydowanie najlepszy przepis na mlecz, jaki kiedykolwiek uzylam. Pochodzi ze strony polecanej przez pania Trzaske , Klub Kwiatozercow.

SMAZONE W MASLE  KOSZYCZKI  MLECZA:

 Na salatce z mozarella i moim swiezym dressingiem,
o ktorym pisalam w poprzednim poscie.







Skladniki:

 Garsc koszyczkow, czy tez nierozwinietych jeszcze pakow mlecza, oczyszczonych z malych listkow tworzacych do okola kolnierzyk, umytych.
Lyzka masla do smazenia.
Wykonanie:

Proste. Maslo rozpuszczamy na patelni i koszyczki smazymy przez jakies 2 -3 minuty.



Sa absolutnie przepyszne. Smakuja troche jak szparagi. Doskonaly dodatek do salatek. Naprawde polecam!!!

Niestety nie udalo sie mi dzis wszystkich cudownosci kwietnia opisac, ale bede kontynuowac na pewno jutro, mimo iz to juz maj- miesiac kwitnacych bzow, jasminu i kasztanowcow :-)  

 Ok, juz jest jutro, ale bede kontynuowala tutaj, bo tu jeszcze jest kwiecien :-)

Druga bohaterka kwietniowego numeru nowej serii :) jest Pokrzywa Zwyczajna czy tez Urtica dioica. Znana także pod nazwami: pokrzywa dwupienna, pokrzywa wielka, pokrzywa parząca, żgajka, parzawka (czyz nie sa te nazwy prawdziwie polskie...), a po angielsku to Nettel. Jest to roslina lecznicza, ale takze jadalna i do tego smaczna. Mozna poczytac wiecej tu
















Nalezy pokrzywe zbierac jeszcze przed kwitnieniem i najlepiej tylko czubeczki roslin z mlodymi i jeszcze delikatnym listkami. 














 
Udalo mi sie takze podczas moich wedrowej po okolicznych lakach i zaroslach natknac na inny gatunek pokrzywy, ktora jestem pewna widzialam w Polszcze ukochanej, ale nazwu ktorej nie udalo mi sie znalezc po polsku. moze ktos pomoze? Po angielsku nazywa sie ona Spotted Dead Nettle i kwitnie na rozowo. 

 Ja osobiscie susze jej peki, aby miec zawsze zapas na ziolowa herbatke, ktorej smak uwielbiam. Jest przepyszna z miodem, ale to juz dla nie MM-owcow.






Przepis na herbatke z pokrzywy:  
Garsc ususzonej pokrzywy zalac wrzatkiem i parzyc pod przykryciem okolo 15 minut, az uzyska zielono-zloty kolor. Opcjonalnie poslodzic lyzeczka miodu.












Moja ulubiona potrawa ze starej dobrej pokrzywy jest prosta zupa bieda:

ZUPA POKRZYWOWA:

Skladniki:
1 litr rosolu, najlepiej drobiowego,
200 g. swiezych i mlodych lisci pokrzywy, umytych i bez lodyzek,
smietanka kremowka do zabielenia

Wykonanie:
Rosol podgrzeway i wrzucamy do niego liscie pokrzywy, gotujemy okolo 5 minut, az zmiekna. Po tym czasie miksujemy zupe na gladko dosalamy i kiedy juz w talerzy wrzucamy jakas lyzke smietany i belatamy (kocham to slowo :)), az sie zupka zabieli.

Opcjonalnie:
Mozna dodac jajo na twardo, jak do zurku, aby zrobic z niej sycaca potrawe.




Nie musze chyba dodawac, ze wszytkie przepisy sa zgodne z dieta MM :)

Przepisy dodaje do mojej serii:



Znajdziecie w niej wiele innych przepisow na przetwory i potrawy ze skladnikow, ktore mozemy znalezc wszedzie, dookola nas zupelnie za darmo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz