W sezonie pomidorowym, kiedy powinno byc cieplo, czasami, jak w tym roku wciaz pragniemy sie rozgrzac.
Zupa, ktora tu wam przedstawie jest prosta i wyjatkowo pyszna i pochodzi ze slonecznej Italii.
Uslyszalam o tej cieplej i cudownie rozgrzewajacej zupie w "Saturday Morning Kitchen" na BBC 1, ktora jest angielskim odpowiednikiem naszych programow sniadaniowych. Jeden z cieszacych sie popularnoscia na Wyspach wloskich kucharzy, niestety imienia za nic nie pamietam, zaprezentowal, jak latwo przyrzadzic zupe pomidorowa ze slodkim posmakiem pieczonych papryk i miodu.
Przepis ten jest moja osobista wariacja, jako ze przepisu z telewizji nie zapisalam i musialam improwizowac, ale za to jaki efekt! Ze palce lizac...
WLOSKA ZUPA Z POMIDOROW PIECZONYCH W MIODZIE.
Skladniki:
- 500g pomidorow,
- 2-3 duze czerwone, slodkie papryki,
- 300 ml bulionu najlepiej warzywnego ale moze byc z kury,
- miod (ja ja zwykle unikajac niepotrzebnych IG, uzylam syropu z agawy),
- swiezy tymianek - peczek,
- oliwa z oliwek,
- ocet balsamiczny,
- sol i pieprz
Wykonanie:
1. Pomidory przekroj na polowki i poukladaj wnetrzem do gory w zaroodpornym naczyniu. Polej kazdy odrobinka miodu lub syropu z agawy i occtem balsamicznym. Poukladaj na gorze galazki tymianku. Papryki w calosci uloz w osbnym naczyniu, Wloz do rozgrzanego do 180C piekarnika. Piecz az poidory ladnie zmiekna, a skorka na papryce stanie sie czarnawa i pojawia sie bable.
2. Papryke wloz do plastikowego woreczka i szczelnie zamknij. Zostaw na jakies 5 minut. Ulatwia to pozniejsze obranie ze skorki i wyciagniecie claego gniazda nasiennego. Tak przygotowane pokroj w kawalki zachowujac koniecznie caly wyciekajacy sok.
3. Z pomidorow sciagnij galazki tymianku. Powinny na pomidorach pozostac listki.
4. Wrzuc warzywa do garnka i wlej bulion, a nastepnie zmiksuj na gladko blenderem. Dopraw sola i pierzem i zupa gotowa.
5. Podawaj polana odrobina oliwy i octu balsamicznego. Posyp swiezo zmielonym pieprzem czarnym. Mozna podac rowniez cieply chlebek czosnkowy lub pokrojony w kosteczki jakis aromatyczny ser, np. pecorino - wloski ser owczy.
Ja spryskalam ja octem balsamiczny w spraju, ktory udalo mi sie znalez w Lidlu. Swietna sprawa, poniewaz pozwala to bardziej kontrolowac ilosc occtu, ktora chcemy uzyc. Zupa ma cudowny slodki aromat, dzieki uzytemu miodowi i papryce.
Dodaje zupke do Letniego Festiwalu Zupy Peli:
http://smakiprzysmaki.blogspot.com/2011/06/trzeci-letni-festiwal-zupy-zaproszenie.html
Pa!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz