Mam nadzieje, ze nie jest jeszcze za pozno na podanie tego przepisu. Znalazlam go we wrzesniowym wydaniu Delicious, wyprobowalam dopiero w pazdzierniku, a tu juz listopad za pasem. Papryka jednak jest dostepna dosc dlugo, wiec postanowilam sie nim z wami podzielic.
PEPEROTTA to orginalnie pesto z czerwonej papryki, ale ze bylam chora i osamotniona jako slomiana wdowa na kilka dni, a w domu walalo sie stado papryki w roznych kolorach, postanowilam je wykorzystac.
Moja wersja nie jest wiec purystyczna, ale bardzo smaczna. Zostala spozyta z przytachanym z samego Rzymu Pappardelle, kiedy juz sie odslomilam, wraz z podsmazona kurza watrobka.
PEPEROTTA CZYLI PESTO Z CZERWONEJ PAPRYKI:
PRZEPIS PODAJE ZA DELICIOUS - WYCHODZA Z NIEGO 2 250G SLOICZKI
Skladniki:
- 6 duzych czerwonych papryk (ja uzylam 3 kolorow)
- maly lub nawet polowa peczka bazyli
- garsc orzeszkow piniowych
- 40g startego Pecorino
- 30g startego Parmezanu
Papryki upiecz w 200C, az skorki sie zaczernia. Wloz na kilka minut do plastikowej torebki, a nastepnie obierz, pozbaw nasion i z grubsza posiekaj. Przeloz do robota kuchennego i wraz z orzeszkami piniowymi i serami. Zmiksuj na gladka mase pod koniec dodajac liscie bazylii.
Swietnie nadaje sie do makaronow, ale takze jako smarowidlo na grzanki lub dip.
Smacznego!
Twoje pesto paprykowe - wspaniałe...
OdpowiedzUsuńDziekuje za mile slowa
Usuń