piątek, 26 października 2012

Peperotta czyli pesto z czerwonej papryki



Mam nadzieje, ze nie jest jeszcze za pozno na podanie tego przepisu. Znalazlam go we wrzesniowym wydaniu Delicious, wyprobowalam dopiero w pazdzierniku, a tu juz listopad za pasem. Papryka jednak jest dostepna dosc dlugo, wiec postanowilam sie nim z wami podzielic.


PEPEROTTA to orginalnie pesto z czerwonej papryki, ale ze bylam chora i osamotniona jako slomiana wdowa na kilka dni, a w domu walalo sie stado papryki w roznych kolorach, postanowilam je wykorzystac.
Moja wersja nie jest wiec purystyczna, ale bardzo smaczna. Zostala spozyta z przytachanym z samego Rzymu Pappardelle, kiedy juz sie odslomilam, wraz z podsmazona kurza watrobka.


PEPEROTTA CZYLI PESTO Z CZERWONEJ PAPRYKI:
PRZEPIS PODAJE ZA DELICIOUS - WYCHODZA Z NIEGO 2 250G SLOICZKI

Skladniki:
  • 6 duzych czerwonych papryk (ja uzylam 3 kolorow)
  • maly lub nawet polowa peczka bazyli
  • garsc orzeszkow piniowych
  • 40g startego Pecorino
  • 30g startego Parmezanu
Wykonanie:

Papryki upiecz w 200C, az skorki sie zaczernia. Wloz na kilka minut do plastikowej torebki, a nastepnie obierz, pozbaw nasion i z grubsza posiekaj. Przeloz do robota kuchennego i wraz z orzeszkami piniowymi i serami. Zmiksuj na gladka mase pod koniec dodajac liscie bazylii.


Swietnie nadaje sie do makaronow, ale takze jako smarowidlo na grzanki lub dip.

Smacznego!

2 komentarze: